-
„Wypędzenie Gerty Schnirch” – Kateřina Tučková
Książka, która nie bez powodu wywołała spore kontrowersje w Czechach, od początku przykuwa uwagę rzetelnością oraz realizmem z jakim odmalowano minione czasy i miejsca, a także czułością w opowiadaniu o dziejach Gerty Schnirch.
-
„Ostatnia arystokratka” – Evžen Boček
Ostatnia arystokratka to pierwsza od lat książka, która wywołała u mnie kilkakrotne, spontaniczne wybuchy śmiechu.
-
„Nad piękną, modrą Dřevnicą” – Antonín Bajaja
Nazwisko czeskiego autora zdaje się być idealną charakterystyką jego pisarskiego stylu; rzadko kto potrafi opowiadać w tak piękny i barwny sposób o zwyczajnej-niezwyczajnej prozie życia.
-
„Palinka. Prozy z Banatu” – Matěj Hořava
Lektura Palinki boli, pali i uwiera. Niemal tak, jak spodziewalibyśmy się po siedemdziesięcioprocentowym alkoholu, od którego nazwy pochodzi tytuł książki.
-
„W ciemność” – Anna Bolavá
To książka, która ma własne, hipnotyzujące tempo; wciąga w dalekie, mroczne zakamarki umęczonej duszy głównej bohaterki, naprzemiennie fascynując i przerażając.
-
„Zrób sobie raj” – Mariusz Szczygieł
Mariusza Szczygła, powszechnie opiewanego przez krytyków i kolegów po fachu reportażysty, zwanego także pierwszym Czechofilem RP, nie sposób nie znać, choćby ze słyszenia.