-
„The Stories of John Cheever” – John Cheever
Krótkie formy Cheevera to klasyka literatury, którą wciąż czyta się wybornie. Zebrane w prawie 700-stronicowym tomie opowiadania, to historie zwykłych, najczęściej wywodzących się z amerykańskiej klasy średniej ludzi, napisane z ciepłem i empatią dla swych bohaterów, a przy tym z przenikliwością i zaskakującym dowcipem.
-
„Narodziny dnia” – Sidonie-Gabrielle Colette
Jeśli od literatury oczekujecie dynamicznej akcji i fertycznych dialogów, już teraz możecie zaprzestać czytania o Narodzinach dnia.
-
„Głód” – Knut Hamsun
Jedno z najbardziej rozpoznawalnych dzieł Hamsuna to mroczna wyprawa w głąb zbolałej duszy głównego bohatera, ale też mrocznych zaułków Kristianii, czyli dzisiejszego Oslo.
-
„Czarna” – Wojciech Kuczok
Czarna przypomina przedruk z bulwarowych kronik kryminalnych i nie ratuje jej nawet literacki talent Kuczoka, który w tej książce błyszczy wyjątkowo blado.
-
„Wypędzenie Gerty Schnirch” – Kateřina Tučková
Książka, która nie bez powodu wywołała spore kontrowersje w Czechach, od początku przykuwa uwagę rzetelnością oraz realizmem z jakim odmalowano minione czasy i miejsca, a także czułością w opowiadaniu o dziejach Gerty Schnirch.
-
„Migawki” – Claudio Magris
W swej najnowszej książce Magris stawia się w roli kolekcjonera miejsc, ludzi, zdarzeń i ulotnych nastrojów.
-
„Internat” – Serhij Żadan
W najnowszej książce Żadana wędrujemy wraz z głównym bohaterem przez kolejne kręgi dantejskiego piekła rozgrywającego się w płonącym Donbasie powątpiewając w to, czy ten wyjątkowo niezgrabny i płochliwy protagonista ma szansę na powrót do domu.
-
„Kontener” – Marek Bieńczyk
Eseje Bieńczyka spaja łańcuch skojarzeń, wspomnień, refleksji związanych ze śmiercią, a jeszcze bardziej - z życiem zgasłej matki.
-
„Krfotok” – Edward Redliński
Postmodernistyczna powieść Redlińskiego opisująca alternatywną historię Polski i świata końca XX wieku, pomimo dwóch dekad od jej premiery, wciąż ma potencjał by polaryzować swych odbiorców.
-
„Sto żywotów Nemesia Vitiego” – Marco Rossari
Książka Rossariego to napisana subtelnie, a zarazem z dbałością o detal, lekka acz niepozbawiona głębszych treści, flirtująca z surrealizmem proza rozrywkowa.